20 listopada wraz z wychowawcami wyjechałyśmy na weekendową wycieczkę do uroczej miejscowości położonej w sercu Bieszczad – Kalnicy. Wycieczka była nagrodą za trud i poświęcenie włożone w naukę, za dobre zachowanie i za aktywne udzielanie się w życie Ośrodka. Spędziłyśmy czas przy ognisku i rozmowach. Kolejnego dnia ubrałyśmy się ciepło i wyruszyłyśmy na wyprawę traperską. Szybkim marszem przeszłyśmy przez Kalnicę, a następnie przez starą opuszczoną Ukraińską wioskę – Stary Łuh. Następnym punktem była ścieżka widokowa – Sine Wiry. Podczas wyprawy każda z wychowanek mogła odetchnąć, uspokoić skołatane nerwy, nabrać świeżego, spokojnego spojrzenia na wszystko i dodać sobie motywacji na kolejny czas.. W schronisku czekała na nas obiado-kolacja. Wieczór wypełniła nam dyskoteka w świetlicy schroniska i wspólnie obejrzany film.
Wszystko, co dobre szybko się kończy i następnego dnia wróciłyśmy do naszej codzienności.